Nosiłam XXL, teraz S. Wymieniłam całą szafę! Historia Podopiecznej Centrum Respo

Nosiłam XXL, teraz S. Wymieniłam całą szafę! Historia Podopiecznej Centrum Respo

Natalia była załamana. Wracała do domu z pracy, zjadała obiad, najczęściej jakiś z paczki, a potem siadała przed TV i oglądała seriale. Przybierała na wadze i nie wiedziała już, jak to zatrzymać. 100 kg było coraz bliżej…

Córka wyciągała ją na plac zabaw, ale Natalia nie miała na to sił. Ważyła 91 kg i choć próbowała kilku diet i wielu ćwiczeń, wszystkie kończyły się tak samo: powrót z pracy, tłusty obiad, TV. A do tego biała bułka z czekoladą.

Próbujesz schudnąć sama, lecz bez skutku? Poznaj Metodę Respo!



– Byłam na diecie Dukana, schudłam 10 kg, ale przytyłam z nawiązką. Potem na diecie zupomania schudłam znów 10 kg w 1,5 miesiąca, zaraz po skończeniu tej diety było to samo. Efekt jo-jo z podwójną siłą. Straciłam tylko czas na gotowanie w dużych garach tej zupy. Byłam w takim momencie, że doszłam do wniosku, że ja to już zostanę taka 90 kilowa. Respo pokazała mi koleżanka, widziałam u niej efekty. Sama spróbowałam i to był strzał w 10.

Jak to się stało, że schudła 31 kg, czuje się 10 lat młodsza i faktycznie na tyle wygląda? Zobacz, jak poradziła sobie Natalia, mimo pracy (często do późnych godzin) i dwójki dzieci.


NIE BÓJ SIĘ GOTOWANIA!

Natalia nie lubiła gotować. Robiła to sporadycznie, często sięgała po mocno przetworzone gotowce. Wiele przepisów przygotowała z Respo po raz pierwszy, np. spaghetti carbonara.

– Nie lubię przyrządzać jedzenia i podczas gotowania je podjadam, generalnie ciągle podjadam – powiedziała nam na początku współpracy.

Gotowanie kojarzyło się jej z długimi godzinami w kuchni, na które nie miała kompletnie czasu. Dlatego od początku dietetyk dobrał jej błyskawiczne przepisy, które miały spełniać dwa kryteria: być smaczne, a jednocześnie tak proste, że robią się niemal same.

Ulubieńcy Natalii to m.in.:

Ramen (czas przygotowania: 15 minut)
Batoniki owsiane z orzechami i czekoladą (10 minut)
Omlet mleczna kanapka (5 minut)

Ty też możesz mieć wrażenie, że zdrowe gotowanie jest trudne. Faktycznie na blogach kulinarnych czy w książkach kucharskich przepisy zajmują dużo czasu i zwykle okazuje się, że potrzebny Ci jakiś dziwny składnik, którego nie ma np. w Twojej osiedlowej Biedronce.

Dlatego nie utrudniaj sobie życia i sięgaj po przepisy, które wykonasz raz-dwa, między powrotem z pracy a wieczornym prysznicem czy rano, na szybko, gdy w międzyczasie schną Ci włosy.

Natalia nie tylko przekonała się, że jednak umie gotować. Zobaczyła, że te dania są naprawdę smaczne i nie przypominają typowych “dietetycznych”. Mogła dalej usmażyć jajko na maśle, jeść pszenne pieczywo, jeśli miała na nie chęć czy np. wrzucić płatki Nesquik do porannej owsiankI!

Respo nauczyło mnie całkowicie zmienić nawyki żywieniowe, ja naprawdę jem to, co lubię, jak mam ochotę na coś słodkiego, to zawsze mam w diecie coś słodkiego, na przykład owsiankę Nesquik. Mam więcej energii, jestem w stanie zrobić zdecydowanie więcej.  Kiedyś byłam cały dzień zmęczona, a wstanie z łóżka to był jakiś większy rytuał… Teraz nawet dom mam posprzątany, gdzie słynęłam wśród znajomych z bałaganu. Zarażam innych swoją energią.

KAŻDY RUCH SIĘ LICZY!

Z czym kojarzą Ci się treningi odchudzające? Wielu osobom z intensywnym skakaniem na macie i wyczerpującymi ćwiczeniami typu killer, po których tylko chce się jeść.

Wiesz, że wcale nie musisz robić takich męczących ćwiczeń, a ilość wylanego potu nie świadczy o spalonych kaloriach? Zwróć uwagę na pozatreningową aktywność fizyczną. Może to być np. zabawa z dzieckiem w berka, spacery z psem, zakupy, gotowanie czy sprzątanie.

Jak poradziła sobie z tym Natalia?

– wracała z pracy pieszo, ok. 40 minut
– robiła aktywne spacery z psem
– wychodziła z córką na rolki i na plac zabaw
– robiła bardzo proste ćwiczenia w domu, które przygotował jej nasz trener-fizjoterapeuta
– regularnie gotowała i więcej sprzątała, bo im mniej ważyła, tym więcej miała na to sił

– Zmieniłam swój rozkład dnia. Nie miałam w ogóle aktywności fizycznej. Sprzątałam raz w tygodniu, byłam bardzo zmęczona, zwalałam to na pracę. A tu się okazuje, że kiedy zmieniłam styl życia, wprowadziłam aktywność fizyczną i zaczęłam inaczej jeść, to nabrałam sił.

UCZ SIĘ JEDZENIA INTUICYJNEGO

Jedzenie intuicyjne zakłada, że nie liczysz kalorii. Potrafisz umiejętnie rozpoznawać uczucie głodu i sytości i to nimi się kierujesz. W Respo nasi Podopieczni uczą się takiego sposobu jedzenia stopniowo, bo nie chcemy przecież, by zawsze musieli liczyć kalorie. Dzięki temu utrzymują swoje efekty, gdy zakończymy współpracę.

Natalia często korzystała z jedzenia intuicyjnego, gdy wyjeżdżała – np. do Włoch, gdzie mieszka jej siostra, swoją drogą również nasza Podopieczna.
Pamiętaj jednak, że taki sposób działa najlepiej, gdy zbudujesz już zdrowe nawyki, poznasz odpowiednią wielkość porcji dla Twojego zapotrzebowania oraz nauczysz się zasad komponowania zdrowego posiłku.

– Gdy nosiłam rozmiar 44-46 zabierałam do pracy dwie kajzerki obłożone czymkolwiek, wędliną czy serem i nie zastanawiam się, czy ten posiłek zawiera odpowiednią ilość warzyw i to często był tylko liść sałaty. Z Respo nauczyłam się planować dzień, jak duże powinny być porcje, wiem, że jadłam zbyt duże. Wcześniej nie jadłam nawet połowy warzyw, które powinnam.


Na co dzień Natalia kierowała się planem, który przygotowywał jej dietetyk na bazie ulubionych produktów i dań.

– Tak naprawdę to w ogóle nie czuję, żeby to była dieta. Jeżeli mam ochotę na fast-fooda to mam w diecie fast-fooda, zawsze miałam też coś słodkiego, bo uwielbiam. Sama wybieram posiłki, sama je sobie zamieniam, sama układam sobie dzień.

Nie chcesz rezygnować z ulubionych dań? W Respo nie musisz! 

Gdy przychodziły nietypowe dni, coraz częściej radziła sobie sama i jadła intuicyjnie.
Kierowała się wtedy prostymi zasadami:


TALERZ ZDROWEGO ŻYWIENIA
– ½ talerza – warzywa lub/i owoce
– ¼ talerza – białko z mięsa/nabiału/strączków
– ¼ talerza – dodatek zbożowy/skrobiowy, np. chleb, płatki, kasza, ryż, ziemniaki
Nie odmawiała też sobie niczego. Gdy przyszły Święta, jadła ulubione ciasto krówka. Często spotykała się ze znajomymi na mieście, a wyjeżdżając do siostry korzystała z uroków włoskiej kuchni.
Czasem jej masa ciała stała, czasem trochę skoczyła, ale Natalia wiedziała już, że to normalne i na spokojnie trzymała się planu.

NAWADNIAJ SIĘ SMACZNIE
Natalia miała dość wody. Wcześniej nigdy nie piła jej wystarczająco dużo i były dni, gdy nie umiała wyrobić swojej zalecanej normy.
– Moja Opiekunka w Respo dała mi prosty sposób, by do wody dorzucać owoce lub zioła. U mnie sprawdziła się limonka i mięta, wrzucałam je do bidonu i dolewałam sobie wodę kilka razy w ciągu dnia, np. w pracy.
Jeśli też masz taki problem, spróbuj jej sposobu. Pamiętaj, że liczy się też np. kawa czy herbata. Jeśli słodzisz, spróbuj zmienić cukier na ksylitol, dorzuć do naparu pomarańczę lub cytrynę czy laskę cynamonu i goździki, by była bardziej aromatyczna. Testuj też niesłodzone herbaty smakowe.
Spróbuj rozgrzewającej zielonej herbaty z imbirem, cytryną i mango

ZAINSPIRUJ CAŁĄ RODZINĘ
Natalia ma męża, córkę i syna. Z całej rodziny to tylko ona miała problem z nadwagą. Mimo to w jej rodzinie regularnie jadło się słodycze i Natalii zależało, by jej bliscy również zmienili nawyki na zdrowsze.

– Całą rodzinę zaraziłam takim sposobem jedzenia. Mój syn jest sportowcem, trenuje piłkę, przestał się obżerać słodyczami, nauczyłam go robienia koktajli i zabiera je ze sobą. Nawet moja 5-latka przestała chorować. Słodyczy w domu już nie ma, są za to owoce i warzywa.

W jaki sposób też możesz przekonać swoją rodzinę do zdrowych nawyków?
– Nie namawiaj na siłę. Rób swoje, a rodzina sama zobaczy zmiany, jakie w Tobie zachodzą.
– Wybieraj posiłki, które składają się z ulubionych produktów Twoich dzieci, gotuj ich ulubione dania, ale w nieco zdrowszej wersji.
– Gotujcie wspólnie, np. proste muffinki, szybkie ciasta, makarony, koktajle.
– Nie limituj dostępu do owoców i warzyw – jeśli dziecko jest głodne między posiłkami, może po nie sięgać. 

Natalia zakończyła już swoją przemianę. Nosiła rozmiar XXL, teraz – S. Wymieniła praktycznie całą swoją garderobę. Zgodziła się, by pokazać jej historię, z nadzieją, że zainspiruje choć jedną osobę do podobnej zmiany.

Ona też miała pracę, obowiązki. Wychowuje dzieci, ma dom do wysprzątania. Myślała, że jest skazana na nadwagę, zawsze ważyła dużo więcej niż jej siostra…

Zrobiła coś niesamowitego – dla siebie, swojego zdrowia, swojej rodziny. Skoro jej się udało, Tobie również się uda. Dołącz do Respo, a poprowadzimy Cię do celu. Tak jak Natalię i ponad 20 tysięcy innych Podopiecznych.

Schudnij w Respo
pod okiem dietetyka!

Dopasuje Ci idealny plan zgodnie z Metodą Respo, jedyną w Polsce metodą odchudzania ze skutecznością potwierdzoną badaniami naukowymi.

Sprawdź pakiety z dietą