Skuteczna dieta, jak ją rozpoznać?
Co znajdziesz w artykule:
Gdy się tak dzieje, paradoksalnie obwiniamy siebie, a nie dietę. W końcu inni schudli! Ty nie. Czy to słaba wola, brak motywacji, skłonność do tycia? Możliwe, że żadna z tych odpowiedzi. Dlatego zobacz, po czym poznać nieskuteczną dietę, która wpędza Cię w niepotrzebne wyrzuty sumienia.
Po czym poznać nieskuteczną dietę?
Skoro masz za sobą kilka(naście) prób odchudzania, myślisz pewnie, że problemem jesteś Ty, we własnej osobie. Tymczasem często nie chodzi o Ciebie, lecz złe diety! O ich autorów, którzy obiecują Ci złote góry kosztem Twojego zdrowia – fizycznego, psychicznego. O zasady, absurdalne i trudne.
To NIE Twoja wina, że po chwili takiej diety nienawidzisz.
Poznasz teraz 3 czerwone flagi złej diety. Gdy chcesz przejść na dietę, ale widzisz choć jedną z tych flag – odpuść. Szkoda nerwów!
Zła dieta każe Ci jeść zbyt mało.
Jeśli Twoja dieta jest niskokaloryczna, to nie Twoja wina, że nie umiesz na niej wytrzymać. To wina tej diety!
Niskokaloryczna dieta to każda, która zakłada zbyt duży deficyt kalorii vs. potrzeby Twojego organizmu. 1200 kcal? To zapotrzebowanie 2-letniego dziecka. 1500? 6-letniego!
Aby schudnąć, musisz jeść tyle, by się najadać, a jednocześnie tyle, by powstał deficyt kaloryczny. Aby spalić 1 kg tłuszczu, potrzebujesz 7700 kcal deficytu. Czy to znaczy, że możesz z dnia na dzień uciąć sobie 1000 kcal z diety i schudnąć kg w tydzień? Nie!
Jaki deficyt będzie dla Ciebie zdrowy i skuteczny? Zacznij od matematyki. Twój punkt wyjścia to Podstawowa Przemiana Materii (PPM) oraz Całkowita Przemiana Materii (CPM).
PPM to energia, jakiej potrzebujesz na niezbędne funkcje życiowe: pracę mózgu, nerek, utrzymanie stałej temperatury ciała. To minimum, jakiego potrzebuje Twój organizm przy założeniu, że leżysz i nic nie robisz. A że robisz dużo więcej, potrzebujesz znać swoje CPM. To energia, jakiej potrzebujesz na pokrycie PPM oraz aktywności. Zarówno treningu, jak i spontanicznego ruchu, np. spaceru czy sprzątania.
Dopiero gdy znasz swój CPM, możesz oszacować deficyt kaloryczny. Polecamy, by wynosił on 10-25% Twojego CPM. Jeśli Twoja dieta narzuca Ci większy deficyt – jest zbyt niskokaloryczna, więc groźna dla Twojego zdrowia i nieskuteczna. Jeśli dieta zakłada mniej kalorii niż Twój PPM – jest głodówką!
Wszystkie te wyliczenia zrobisz w naszym kalkulatorze.
Gdy dołączysz do Respo, Twój osobisty dietetyk weźmie pod uwagę Twój stan zdrowia i indywidualne potrzeby Twojego organizmu. Na podstawie wyliczeń i doświadczenia wybierze dla Ciebie deficyt oraz rozkład makro- i mikroskładników. Będzie analizował Twoje raporty i, w razie potrzeby, modyfikował parametry diety. Sprawdź nasze pakiety.
Na złej diecie dostajesz produkty, których nie lubisz, są zbyt drogie i udziwnione
Jeśli Twoja dieta zmusza Cię do jedzenia produktów, które są wg Ciebie niesmaczne, drogie i udziwnione, a do tego w niepraktycznych ilościach (np. ⅓ awokado czy ⅕ jajka) – to nie Twoja wina, że masz jej dość. To wina tej diety!
Uważaj na diety-gotowce, gdzie jedyne, co wybierasz, to kaloryczność. Wylądujesz potem z jadłospisem z losowych produktów, z których połowy nie lubisz. Nikt Cię nie spyta, ile pieniędzy chcesz przeznaczyć na zakupy spożywcze czy w jakim sklepie je robisz.
Takie diety to też mnóstwo zmarnowanej żywności (więc i pieniędzy). Odkrajasz ⅓ awokado. Otwierasz jogurt, bo potrzebujesz 2 łyżki do sałatki. A co masz począć z resztą? 😣
Dieta musi zawierać produkty, które lubisz i które kupisz bez problemu w ulubionym sklepie, mieszcząc się w swoim budżecie na jedzenie. Na takiej diecie będziesz z większą przyjemnością. Tak długo, aż zobaczysz upragnione efekty!
Dlatego dietetyk w Respo dopasowuje do Ciebie wszystkie produkty. Jesz tylko takie, które lubisz. Możesz mieć tanią dietę, dietę tylko z produktów z Lidla lub taką z gotowymi produktami i daniami.
Na złej diecie dostajesz produkty, których nie lubisz, są zbyt drogie i udziwnione
Jeśli Twoja dieta zmusza Cię do jedzenia produktów, które są wg Ciebie niesmaczne, drogie i udziwnione, a do tego w niepraktycznych ilościach (np. ⅓ awokado czy ⅕ jajka) – to nie Twoja wina, że masz jej dość. To wina tej diety!
Uważaj na diety-gotowce, gdzie jedyne, co wybierasz, to kaloryczność. Wylądujesz potem z jadłospisem z losowych produktów, z których połowy nie lubisz. Nikt Cię nie spyta, ile pieniędzy chcesz przeznaczyć na zakupy spożywcze czy w jakim sklepie je robisz.
Takie diety to też mnóstwo zmarnowanej żywności (więc i pieniędzy). Odkrajasz ⅓ awokado. Otwierasz jogurt, bo potrzebujesz 2 łyżki do sałatki. A co masz począć z resztą? 😣
Dieta musi zawierać produkty, które lubisz i które kupisz bez problemu w ulubionym sklepie, mieszcząc się w swoim budżecie na jedzenie. Na takiej diecie będziesz z większą przyjemnością. Tak długo, aż zobaczysz upragnione efekty!
Dlatego dietetyk w Respo dopasowuje do Ciebie wszystkie produkty. Jesz tylko takie, które lubisz. Możesz mieć tanią dietę, dietę tylko z produktów z Lidla lub taką z gotowymi produktami i daniami.
Na złej diecie dostajesz sztywny plan i zostajesz z nim sam na sam.
Jeśli Twoja dieta to tylko PDF, a potem masz jakoś sobie radzić – to nie Twoja wina, że jednak sobie nie radzisz. To wina tej diety!
Pomyśl o wyjściach na miasto, wyjazdach, słabszym dniu. Czy z jadłospisem dostajesz wskazówki, jak sobie wtedy radzić? Czy może masz tylko sztywny plan posiłków, a gdy coś Ci wypadnie (spotkanie, choroba, wyjazd, leń), musisz improwizować?
Przecież nie każdy Twój dzień jest taki sam jak poprzedni. Złe diety zakładają, że zawsze jesz zgodnie ze sztywnym planem. Dobrze już wiesz, że to nierealne.
Dlatego Podopiecznym w Respo dajemy bardzo praktyczne wskazówki. Wiedzą, że np.:
– jeśli mają dzień w trasie, mogą przygotować sobie na wynos np. tortillę z kurczakiem
– jeśli wyjeżdżają na weekend na wycieczkę w góry, mogą zatrzymać się przy Biedronce i kupić na wynos Skyr pitny i baton orzechowy Dobra Kaloria lub np. owsiankę proteinową Vitanella mleczna czekolada i orzechy
– jeśli chcą mało gotować, mogą przygotować sobie przepisy wieloporcjowe i mieć je na zapas, np. chleb bananowy z kakao i orzechami
Gdy zamówisz w Respo pakiet z dietą i treningiem (“Mam moc” lub “Wymiatam”), dostaniesz też dostęp do wyjątkowej społeczności. To miejsce, gdzie nasi Podopieczni motywują się, dzielą wskazówkami, wątpliwościami. Dzięki temu nigdy już nie poczujesz samotności na diecie, a słabsze momenty omówisz z innymi Podopiecznymi i swoim Opiekunem – bo pamiętaj, że on zawsze jest przy Tobie. Bez limitu, do samego końca współpracy.
Jedyna polska dieta potwierdzona naukowo
Przytoczymy Ci pewne badanie. 400 osób chciało zmienić swoje nawyki. Mieli między 19-55 lat, a ich średnie BMI wynosiło 31,83. Zdecydowali się na tę samą metodę odchudzania. Przez cały okres współpracy mieli pełne wsparcie dietetyka.
W ciągu 12-miesięcznej interwencji dietetycznej każdy z nich konsekwentnie tracił na masie ciała. Zmniejszyli masę ciała średnio o 15,4 – 16,6% (w zależności od stopnia nadwagi lub otyłości).
Wyniki opublikowało cenione pismo naukowe Nutrients, a mowa o naszej metodzie Respo. To jedyna polska metoda odchudzania, której skuteczność potwierdzają badania naukowe.
Wiemy, że jesteś po dietetycznych przejściach. Nasi Podopieczni też byli. Wielu z nich mówiło, że jesteśmy ich ostatnią deską ratunku, bo próbowali już wszystkiego…
Gdy do Ciebie piszemy, grono zadowolonych Podopiecznych to już 24090 osób! Schudli, ale też utrzymują swoje nowe nawyki i sylwetki.
Schudnij w Respo
pod okiem dietetyka!
Dopasuje Ci idealny plan zgodnie z Metodą Respo, jedyną w Polsce metodą odchudzania ze skutecznością potwierdzoną badaniami naukowymi.
Sprawdź pakiety z dietąŻadna dieta na nią nie działała. Historia Podopiecznej
Karolina próbowała różnych sposobów, ale kończyło się podobnie. Gubiły ją głównie słodycze. Zgłosiła się do nas mając dwójkę dzieci i marzenie, by nie musieć już rozmyślać, w co się ubrać, by dobrze wyglądać.
Pomogliśmy jej zrzucić 13 kg, dzięki czemu Karolina czuje się jak nowa. Mimo wielu obowiązków osiągnęła swój cel i zyskała bezcenną wiedzę na przyszłość – wie już, dlaczego poprzednie sposoby nie działały, a Respo zadziałało wzorowo.
Testował diety bez skutku. Historia Podopiecznego
Krzysztof próbował schudnąć na różne sposoby, bo, jak nam powiedział, wygląda bardziej jak “tatusiek” niż żołnierz, którym w rzeczywistości jest.
Jego celem była wysportowana sylwetka i niższy poziom tkanki tłuszczowej. Dążył do tego od lat, sporo już sam wypracował, lecz efekty nigdy nie były trwałe ani zadowalające jak na jego standardy.
Trzymał się zaleceń z naprawdę żołnierską przykładnością, wykonywał treningi. Wspólnie przeszliśmy redukcję oraz kształtowanie sylwetki. Spadło 17 zbędnych kg, a Krzysztof ma teraz imponującą sylwetkę, mocno sportową!
Dołącz do nas i zamiast skakać z jednej złej diety na drugą, przejdź na taką, która pasuje idealnie do Ciebie. Wybierz pakiet dla siebie, a już niedługo otrzymasz swój pierwszy plan!