Pieczone placki ziemniaczane

Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, tryb góra-dół.

Ziemniaki i cebulę obieramy, ścieramy na tarce na małych lub dużych oczkach. Możemy też zetrzeć pół na małych pół na dużych.

Przekładamy na sito zawieszone nad miską, odciskamy nadmiar wody.

Gdy woda chwilę postoi zlewamy ją, a pozostałą na dnie naczynia skrobię dodajemy do ziemniaków.

Do odciśniętych ziemniaków dodajemy jajko, przyprawy i olej. Dokładnie mieszamy.

Na blaszce układamy papier do pieczenia. Łyżką wykładamy ciasto (mieszamy masę przed wyłożeniem każdego placuszka), lekko spłaszczamy. Każdy placek powinien być podobnej grubości, aby równo się piekły.

Placki pieczemy 30-40 minut do uzyskania złotego koloru. Na ostatnie 10 minut możemy włączyć termoobieg.

Placuszki zdejmujemy płaską łopatką z papieru do pieczenia. Mogą się do niego przyklejać, jednak przy pomocy łopatki ściągnięcie ich nie przysporzy kłopotu.