Pistacjanki z malinami
Smak roku 2024? W tym sezonie trendy są pistacje – chrupiące, lekko słonawe orzechy o pięknym zielonym kolorze. Ich dodatkową zaletą jest świetna wartość odżywcza – i wysoka zawartość żelaza, wapnia, cynku, witamin z grupy B oraz witaminy E. A jeśli zastanawiasz się, jak wykorzystać pistacje w kuchni to przychodzimy z pomocą! Koniecznie wypróbuj przepis na pistacjanki z malinami, czyli delikatne drożdżowe bułeczki z nadzieniem pistacjowo-malinowym, polane białą czekoladą. Uwaga: ich smak zachwyca już od pierwszego kęsa, więc znikają z talerza w ekspresowym tempie. Smacznego!
Dołącz do naszych podopiecznych i uzyskaj dostęp do najsmaczniejszych zdrowych przepisów.
Dodaj do ulubionych przepisy, na które masz ochotę, a my uwzględnimy je w Twoim jadłospisie. W Respo jesz tylko to co lubisz.
Zagwarantujemy Ci przyjemny tryb pozbywania się złych kilogramów.
Jesteś naszym podopiecznym? Zaloguj się, aby zobaczyć przepisy.
Ile porcji chcesz zrobić?
To zdeterminuje ilość i gramaturę składników poniżej.
Składniki
Ciasto: |
|
33,3
|
łyżki mąki pszennej typ 500
400 g
|
6,7
|
łyżki mąki pszennej pełnoziarnistej
100 g
|
1
|
szklanka mleka
250 g
|
2
|
sztuki jaja kurzego
112 g
|
2
|
łyżki cukru
20 g
|
3,3
|
łyżki ksylitolu
50 g
|
7 g
|
drożdży suszonych
|
2
|
szczypty soli
0,5 g
|
10
|
łyżeczek oleju rzepakowego
50 g
|
Nadzienie: |
|
100 g
|
pasty pistacjowej
|
300 g
|
malin
|
Polewa: |
|
1
|
sztuka białej czekolady
100 g
|
Kliknij i odhacz składnik, który już masz.
Sposób przygotowania
W misie miksera łączymy mąki, cukier, ksylitol, drożdże i sól. Dodajemy letnie mleko i 1,5 jajka (łatwą metodą na odmierzenie połowy jajka jest wybicie do miseczki, roztrzepanie i przelanie ok. 25 g do miksera), reszta jajka przyda nam się do posmarowania bułeczek.
Miksujemy do uzyskania gładkiego ciasta ok. 5 minut. Po tym czasie dodajemy olej i miksujemy kolejne 5 – 7 minut aż ciasto będzie gładkie i łatwo odejdzie od ścianek misy.
Ciasto przekładamy do miski wysypanej mąką, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce. Ciasto powinno podwoić objętość po ok. 45-60 minutach.
Ciasto rozwałkowujemy na duży prostokąt, na stolnicy podsypanej mąką.
Gotowy prostokąt smarujemy pastą pistacjową (zostawiamy 1 cm nieposmarowany wzdłuż jednego boku, aby ciasto łatwo się skleiło). Jeśli pasta jest zbyt gęsta i trudna do rozsmarowania, możemy ją delikatnie podgrzać. Następnie na posmarowanym cieście równomiernie układamy owoce.
Ciasto zwijamy w ciasny rulonik, kończąc na nieposmarowanym masłem brzegu. Tniemy na równe kawałki (wyjdzie ok. 10-12 bułeczek).
Gotowe bułeczki przenosimy na blaszkę do pieczenia wyłożonej papierem. Układamy je tak, aby bułeczki się ze sobą delikatnie stykały. Możemy też upiec na blaszce z piekarnika, aby każda bułeczka była równomiernie przypieczona z każdej strony.
Smarujemy dokładnie pozostawionym jajkiem. Zostawiamy ok. 30 minut do wyrośnięcia.
Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni, tryb góra-dół.
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. W większym naczyniu zagotowujemy wodę. Nad naczyniem umieszczamy mniejsze naczynie z czekoladą, którą rozpuszczamy do uzyskania jednolitej konsystencji.
Bułeczki pieczemy ok. 20 minut, czas należy kontrolować i wyjmować bułeczki, gdy staną się złociste. Wystudzone bułeczki polewamy rozpuszczoną czekoladą.