Powiedz proszę kilka słów o sobie. Czym się zajmujesz na co dzień, jaki masz charakter pracy, co lubisz, co Cię interesuje?
Mam 32 lata, z wykształcenia jestem psychologiem i psychoterapeutą w trakcie szkolenia. Obecnie pracuję w korporacji, więc mam raczej siedzącą pacę, ale staram się być aktywna i robić 10 tys. kroków dziennie. ? W wolnym czasie lubię gotować, jeść, czytać literaturę piękną, interesuję się też sportem, jogą, relaksacją i medytacją i jestem melomanem. ?
Dlaczego postanowiłaś zacząć? Jaki był Twój cel, co chciałaś osiągnąć współpracując ze mną?
Nie miałam wielkiej nadwagi, ale tkanki tłuszczowej na pewno było zbyt dużo – chciałam ją zredukować i ukształtować sylwetkę. Teraz zależy mi na dalszym kształtowaniu i rozbudowywaniu mięśni.
Co spowodowało, że postanowiłaś dokonać metamorfozy swojej sylwetki?
Zawsze byłam aktywna i uprawiałam różne sporty, ale nie do końca było to widoczne w mojej sylwetce, bo brakowało mi dostosowanej do tego diety, a w zasadzie sposobu odżywiania. Świadomie wybierałam to, co jem (bez wysoko przetworzonej żywności, sporo ryb, warzyw, owoców itd. – legendarne „zdrowe jedzenie”), ale ilość jedzenia i rozkład makroskładników były już raczej przypadkowe, bo brakowało mi na ten temat wiedzy. Chciałam, żeby efekty mojej aktywności były też widoczne w mojej sylwetce, dlatego postanowiłam sięgnąć po pomoc kogoś, kto się zna.
Co było dla Ciebie najtrudniejsze, żeby wykonać pierwszy krok i każdy kolejny?
Jedzenie jest ważną częścią mojego życia i zawsze było dla mnie dużą przyjemnością, więc na początku obawiałam się, że narzucę sobie plan i dyscyplinę, z którą po prostu będę nieszczęśliwa. Na szczęście w ramach współpracy z Tobą mam dużą dowolność w układaniu swoich posiłków pod zalecone makro i kaloryczność. Nie mam szczegółowo rozpisanego planu posiłków, przepisów i produktów, które mogę zjadać każdego dnia. Codziennie wybieram i przygotowuje sobie to, co najbardziej odpowiada moim preferencjom kulinarnym, włączając w to moje ulubione smaki, produkty, przyprawy itd. Dodatkowo przepisy i inspiracje, którymi się dzielisz, są naprawdę różnorodne i niestandardowe. Współpracuję z Tobą już ponad rok i przez cały ten czas cieszę się jedzeniem (aczkolwiek z większą kontrolą).
Inną trudną rzeczą dla mnie jest na pewno czas, który trzeba poświęcić na planowanie, zakupy, gotowanie, ważenie itd. – zawsze łatwiej i szybciej kupić gotowy obiad w restauracji albo wziąć cokolwiek z lodówki, bez zastanawiania się, ile to waży. Ale zawsze staram się wybierać najszybsze i najprostsze rozwiązania (potrawy jednogarnkowe, gotowanie większej liczby porcji naraz, korzystanie z gotowych półproduktów i dań o dobrym składzie, makro i kaloryce) i z czasem dochodzę do większej sprawności.
Co się zmieniło w Twoim życiu i jak się czujesz teraz, gdy dbasz o to co jesz oraz o regularną aktywność fizyczną?
Zmieniła się moja sylwetka. ? Teraz zdecydowanie bardziej podoba mi się to, jak wyglądam. Mam tu na myśli wagę, ilość tkanki tłuszczowej, zarys mięśni, ale też postawę, bo wydaję mi się, że ta też się poprawiła dzięki treningowi siłowemu. Zawsze miałam dobrą wydolność dzięki uprawianiu różnych sportów, ale teraz poprawiam też ogólną sprawność i mobilność, więc zwiększam możliwości mojego ciała. Rozpoczęcie współpracy z Tobą nie było dla mnie życiową rewolucją, bo od zawsze dbałam o regularną aktywność fizyczną i interesowałam się tym, co jem. Ale teraz na pewno robię to w bardziej świadomy sposób, mniej po omacku i nareszcie obserwuję efekty tych wysiłków.
Pochwal się proszę, z czego jesteś najbardziej dumna?
Z efektów, z mojej wytrwałości oraz ze sprawności i możliwości mojego ciała (które są w dalszym ciągu ograniczone, ale widzę ciągłe postępy i jestem wdzięczna za obecny stan).
Co możesz powiedzieć o współpracy ze mną, co było w niej dla Ciebie najważniejsze?
Po pierwsze elastyczność i dowolność, którą otrzymuje się w ramach tej współpracy. Zamiast listy przepisów i konkretnych posiłków na każdy dzień, otrzymuje się pewne ramy – schemat, który pozwala dostosowywać dietę do własnych upodobań i smaków. Do tego przykładowe propozycje przepisów są bardzo ciekawe i różnorodne – czasem porównuję je do jadłospisów proponowanych przez np. znane trenerki fitness (bez nazwisk ?) i moim zdaniem są one po prostu nudne, płaskie, przewidywalne, monotonne i bez smaku (codziennie owsianka z innym owocem, indyk z innym warzywem, twarożek z innym dodatkiem).
Ta dowolność i elastyczność pozwoliła mi też bardzo poszerzyć swoją wiedzę o odżywianiu, komponowaniu posiłków, kaloryczności, makroskładnikach i wpływie tych wszystkich elementów na sylwetkę. Teraz jeszcze pracujemy nad celem, który chciałabym osiągnąć, ale myślę, że w przyszłości będę w stanie sama komponować swoje posiłki i wpływać na zmiany w sylwetce – wszystko dzięki świadomości i nawykach, które zdobywam teraz.
Bardzo ważnym elementem współpracy jest też to, że jesteś bardzo responsywny – ekspresowo reagujesz na wszystkie pytania i maile. I cały czas podziwiam to, że odpisujesz na wszystkie komentarze na Facebooku… ?
Jak sobie radzisz teraz, gdy już osiągnęłaś swój pierwszy cel?
Po prostu robię swoje dalej. ? Jest mi już łatwiej, dzięki nawykom i wiedzy, które zdobyłam do tej pory. Początki są chyba rzeczywiście najtrudniejsze, a z czasem pewne zmiany stają się już rutyną i dodatkowa motywacja nie jest potrzebna (bo największa motywacja płynie z wewnątrz).