Powiedz proszę kilka słów o sobie. Czym się zajmujesz na co dzień, jaki masz charakter pracy, co lubisz, co Cię interesuje?

Jestem Klaudia, mam 32 lata. Na co dzień szukam równowagi pomiędzy byciem mamą dwójki chłopców, żoną, a przede wszystkim kobietą. Od 4 lat pracuję w przedszkolu. Jestem osobą cierpliwą, troskliwą, uśmiechniętą, zdyscyplinowaną i jeszcze raz cierpliwą. Jak już coś robię, to na 100%.

Dlaczego postanowiłaś zacząć? Jaki był Twój cel, co chciałaś osiągnąć współpracując ze mną?

Przez ostatnie 10 lat poświęciłam się dzieciom, rodzinie, pracy. Wszystko co robiłam było z myślą o kimś, przez co zapomniałam o sobie. Mimo że niczego mi nie brakowało, nie czułam się szczęśliwa. Pojawiły się stany depresyjne, byłam słaba, nie radziłam sobie w trudnych sytuacjach, często płakałam po kątach. Postanowiłam to zmienić, chciałam być silniejsza psychicznie. Moim celem było przede wszystkim osiągnięcie lepszego samopoczucia, pewności siebie i ciała, w którym czułabym się dobrze. Postanowiłam wprowadzić aktywność fizyczną i zmienić sposób odżywiania.
Szukając kolejnych przepisów na zdrowe dania trafiłam na Twoja stronę i tak rozpoczęliśmy współpracę.

Co spowodowało, że postanowiłaś dokonać metamorfozy swojej sylwetki?

Chyba jak każda kobieta miałam dużo kompleksów, które gdzieś tam mi przeszkadzały, chciałam to zmienić i po prostu podobać się samej sobie.

Co było dla Ciebie najtrudniejsze, żeby wykonać pierwszy krok i każdy kolejny?

Najtrudniejsze było pogodzenie pracy, treningów i diety z byciem super mamą i żoną. Wymagało to ode mnie dużej samodyscypliny i dobrej organizacji czasu.
Trudne były pierwsze 2 miesiące, później było coraz lepiej. Bardzo pomagało mi planowanie całego tygodnia, zapisywanie wszystkiego. Zawsze w niedzielę robiłam plan tygodnia, wiedziałam co zjem w czwartek i w co ubiorę dzieci we wtorek. Posiłki dla siebie przygotowuję zawsze w niedzielę i środę, gotuję większą ilość tak, by były gotowe na kolejne dni. Staram się dopasować dni treningowe do obowiązków związanych z dziećmi i pracą.

Co się zmieniło w Twoim życiu i jak się czujesz teraz, gdy dbasz o to co jesz oraz o regularną aktywność fizyczną?

Zmieniło się wszystko! Czuje się rewelacyjnie! Poprawił się mój stan zdrowia.
Idę do sklepu i kupuję sukienkę, która mi się podoba, a nie tę, w której musiałabym ukryć mankamenty sylwetki.Mam ogromne ilości energii, treningi są dla mnie czasem na totalny reset i wiem, że podczas tych kilku godzin w tygodniu robię coś tylko dla siebie.

Pochwal się proszę, z czego jesteś najbardziej dumna?

Jestem dumna, że udało mi się wytrwać w swoich postanowieniach i pomimo wielu trudności osiągnąć cel. Gdzieś po drodze miewałam chwile słabości, ale nie odpuszczałam, walczyłam i myślę, że była to najlepsza decyzja.

Co możesz powiedzieć o współpracy ze mną, co było w niej dla Ciebie najważniejsze?

Cenię naszą współpracę za szczerość, zaangażowanie oraz profesjonalne i indywidualne podejście. Myślę, że istotną rolę odgrywa tu dobrze dobrany plan, który mam wrażenie tworzymy razem – jest pisany przez Ciebie, ale na podstawie moich oczekiwań i sugestii. Cenię sobie to, że za każdym razem, kiedy proszę o zmiany, to Ty je wprowadzasz i to jest właśnie współpraca, a nie z góry narzucony plan, którego na siłę muszę się trzymać. Bardzo podoba mi się to, że posiłki nie są ściśle narzucane, można je bez problemu wymieniać, modyfikować lub tworzyć swoje.
Dodatkowym atutem jest stały kontakt i to, ż w razie jakichkolwiek pytań czy wątpliwości mogę napisać i wiem, że odpowiedź dostanę bardzo szybko.
Ostatnia rzecz i chyba najważniejsza – to, że stawiasz zdrowie na pierwszym miejscu.

Jak sobie radzisz teraz, gdy już osiągnęłaś swój pierwszy cel?

Zdrowy tryb życia jest dla mnie czymś oczywistym, rutyną. Nie wyobrażam sobie powrotu do starych nawyków żywieniowych. Zrozumiałam też, jak ważna jest aktywność fizyczna, nie tylko w kontekście poprawy sylwetki. Dla mnie jest przede wszystkim najlepszym lekarstwem na lepsze samopoczucie i tym samym poprawę jakości życia. Bardzo dużo się nauczyłam przez okres naszej współpracy, czasem też na błędach, i myślę, że jeszcze dużo się nauczę i będę silniejsza nie tylko fizycznie, ale i psychicznie. Dziękuję!