Powrót do strony głównej

Patryk

Patryk mieszka i pracuje w UK. Przez 3 dni w tygodniu jako farmaceuta kliniczny, a kolejne 2 w zespole terapeutycznym na oddziale geriatrii. Z wielką przyjemnością trenuje pływanie, więc przyszedł do nas z konkretnym celem - poprawić dynamikę w wodzie.

Wiedział, że najpierw musi zredukować masę ciała i popracować nad budową mięśni. Jego działania miały też wyższy cel - chciał ograniczyć jedzenie mięsa z powodów etycznych, zdrowotnych i środowiskowych.

-12 kg Waga
4 Czas metamorfozy
Podopieczna Patryk

Historia Patryka

Sam przyznaje, że czas pandemii był dla niego przełomowy. Jako pracownik szpitala miał pełne ręce roboty. Intensywne dyżury przy kolejnych przypadkach koronawirusa obciążały nie tylko ciało, ale i psychikę. Co więcej, ciągle brakowało czasu, by jeść zdrowo. Wygrywały słodycze, do których ma słabość, a po godzinach ulubiony cydr.

Po obejrzeniu filmów o nieetycznym traktowaniu zwierząt Patryk podjął decyzję: ograniczyć mięso do minimum. Zmiana nie była prosta, tym bardziej, że zjadał ok. 10 kg kurczaka w miesiącu. Na szczęście miał dużo motywacji i zapału. Zależało mu, żeby wprowadzić nawyki pod okiem specjalisty i ograniczyć ryzyko niedoboru białka.

Dieta Patryka

Na życzenie opiekun wprowadził do menu Patryka wysokobiałkowe zamienniki mięsa i pyszne dania roślinne. Ważne było też urozmaicenie posiłków. Do do tej pory Patryk jadł dość monotonnie - na talerzu królował kurczak + ryż + porcja warzyw. Postawiliśmy na ryby, jaja, chude sery, warzywa strączkowe i tofu.

W ciągu 4 miesięcy udało się zredukować tkankę tłuszczową (-12 kg) i zmniejszyć obwód w pasie (-12 cm). Czas był kluczowy, ponieważ Patryk szykował się na zawody pływackie.

Efekty

-12.1 kg
Waga
-11 cm
Obwód bioder
-12 cm
Obwód pasa
-7 cm
Obwód uda
Waga
Pierwszy dzień współpracy Ostatni dzień współpracy

Co na to
Patryk?

“Wywróciliście moje podejście do diety, również na poziomie mentalnym. Już wiem, że nie muszę jeść tak dużo mięsa, żeby mieć świetne wyniki w sporcie. Moim kolejnym celem są mistrzostwa pływania w kategorii Masters i pobicie rekordu Polski.”

Waga to nie wszystko!

Patryk z satysfakcją wylicza: po 100 dniach ograniczył spożycie ok. 30 kg mięsa, czyli zaoszczędził ponad 121 000 l wody potrzebnej do jego produkcji. Poza tym, wyniki z pulsometrów i testy siłowe jasno mówią, że jego kondycja, wydolność i regeneracja uległy znacznej poprawie. Teraz lepiej śpi, szybciej pływa i częściej się uśmiecha, co potwierdzają jego bliscy i pacjenci.