Marta
Historia Marty
Dwójka dzieci, praca zmianowa, obowiązki. W codzienności Marty brakowało miejsca na świadome jedzenie i zdrowy ruch. Często sięgała po kolorowe napoje i szybkie przekąski. Wolny czas, którego zawsze było za mało, spędzała z książką lub filmem. Przestała się sobie podobać – najbardziej drażnił ją brzuch i uciążliwe problemy z cerą. Na Respo trafiła przypadkiem na Facebooku.
Odtąd ani przez chwilę nie czuła, że jest na diecie. Jadła normalnie. Poprosiła tylko o wykluczenie z jadłospisu tofu, papryki, humusu i awokado, których nie lubiła. Z każdym dniem Marcie coraz lepiej szło planowanie dnia i posiłków. Z ciekawością sprawdzała, ile waży każdy produkt i ćwiczyła kilka razy w tygodniu. Początki były trudne, ale nigdy nie chciała zrezygnować, bo efekty były najlepszą motywacją.
Dieta Marty
Zmianowy system pracy Marty był wyzwaniem, dlatego jej Opiekun Celu doradził jej, jak ułożyć jadłospis w zależności od planu dnia. Przez pierwsze tygodnie prowadziliśmy dietę redukcyjną z wykluczeniem tofu, hummusu i papryki, po której Marta źle się czuła. Następnym etapem była rekompozycja sylwetki. Nasza Podopieczna obawiała się, że przy zwiększonej kaloryczności przytyje, lecz tak się nie stało, a efekty sylwetkowe były piękne! Popracowaliśmy też mocno nad techniką, a pojedyncze ćwiczenia, które Marcie nie leżały, trener podmienił na alternatywne.