Powrót do strony głównej

Justyna

Justyna to mama małej Alicji, która na urlopie macierzyńskim powiedziała „dość” widząc na wadze 117 kg. Jadła z doskoku, a waga oraz cholesterol rosły. Teraz, o 30 kg szczuplejsza, czuje się lekka i pełna energii.
-30 kg Waga
12 Czas metamorfozy
Podopieczna Justyna

Historia Justyny

Justyna jest młodą mamą, która przed urlopem macierzyńskim pracowała w centrum logistycznym. Między macierzyńskimi obowiązkami lubi gotować i stylizować paznokcie.

Problemy zaczęły się na emigracji, w Niemczech. Skok wagi to, zdaniem Justyny, efekt wielu lat dogadzania sobie, a potem ciąży. Doskwierał jej też podwyższony cholesterol, problemy trawienne i skórne. Nagła operacja wycięcia woreczka żółciowego zmotywowała ją, by zmienić swoje życie i zawalczyć o zdrowie oraz niższą wagę. Chciała znów czuć się dobrze w swoim ciele, a myśl o kilkumiesięcznej córeczce Alicji dodatkowo ją dopingowała.

Pierwsze próby Justyny były samodzielne. Odstawiła smażone produkty i białe pieczywo, ale ciężko jej było jeść o stałych porach i w menu często lądowały drożdżówki. Nie wiedziała, co właściwie jeść i jak bilansować posiłki. W końcu powiedziała sobie „dość” i zgłosiła się do nas, zainspirowana metamorfozami naszych podopiecznych. Wykształcenie i doświadczenie naszych dietetyków przekonało ją, że to dobry pomysł.

Waga wskazywała wtedy 117 kg. Teraz... 30 kg mniej!

Dieta Justyny

Na życzenie Justyny jej Opiekun Celu dobrał posiłki, które przyrządza się szybko i smakują dobrze również drugiego dnia. Ze względu niedawną operację woreczka żółciowego była to lekkostrawna dieta redukcyjna – na początku kaloryczność wynosiła 2200 kcal, a końcowy etap redukcji miał ich 1850. Dietetyk zadbał, by w menu nie pojawiły się produkty, których Justyna nie lubi lub po których źle się czuje, m.in. masło orzechowe, cebula czy tofu.

Treningi trwały max. 30 min i były modyfikowane pod możliwości Justyny. Gdy któreś z ćwiczeń jej nie odpowiadało, dostawała inne.

Efekty

-29.8 kg
Waga
-22.5 cm
Obwód bioder
-25.5 cm
Obwód pasa
-9 cm
Obwód uda
Waga
Pierwszy dzień współpracy Ostatni dzień współpracy

Co na to
Justyna?

„Jestem z siebie dumna! Czuję się lekko, a nie tak ociężale jak wcześniej. Rano wstaję z chęcią, nie za karę.”

Waga to nie wszystko!

Niższa waga to tylko jedna z korzyści, które cieszą Justynę. Ma teraz dużo energii, a cera wygląda znacznie lepiej. Justyna nauczyła się sama komponować zdrowe posiłki i wie, że nie wróci już do dawnego stylu jedzenia. Polubiła też treningi, które najpierw były dla niej wyzwaniem, a teraz są przyjemnością i chwilą tylko dla siebie.
Jej mąż również zmotywował się do zdrowego stylu życia i wzajemnie się wspierają. Słowem: było warto!